« NowszeListaStarsze »

1731 – 03.04.2022
SM-G990B @5.4mm » f/1.8, 1/17s, ISO 1250

Koncert Aviego Kaplana. Na supporcie Kaleb Jones.

Chłopaki pozamiatali, każdy na swój sposób.

Avi ma niesamowity wokal, nie wiem, czy jest ktoś inny na scenie muzycznej (popularnej, nie klasycznej), kto posiada aż tak niski głos i śpiewa w ten sposób. Zresztą wystarczy, że on coś normalnie powie, już miękną kolana :D

A ostatnio pracuje nad swoim materiałem, płyta wychodzi w maju i bardzo podoba mi się kierunek jego twórczości.

Z kolei Kaleb obudził we mnie (powiedzmy, że ponownie) pragnienie bycia na scenie. Wyszedł taki chłopak z gitarą, nic więcej, i to już wystarczyło, żeby kupić widownię. I coś przekazać. Też kiedyś to zrobię.

« NowszeListaStarsze »