« NowszeListaStarsze »

2382 – 14.01.2024
Canon EOS RP @35mm » f/2.0, 1/60s, ISO 640

Niedziela. Reksio chyba to wyczuł... :D

Bosz, biedny kotek, zeszłam na dół na śniadanie, ale zapomniałam kubka, idę do góry, a on za mną, z nadzieją, że siądę i będzie można się wpakować mi na kolana... spotkaliśmy się w połowie schodów, gdy wracałam na dół ;-)

Zrobiłam to śniadanie, kawę, herbatę... ale za dużo na dwie ręce, więc wzięłam połowę rzeczy, żeby zanieść na górę, a ten biedny kotełek za mną, z nadzieją, że to już :D I znowu spotkaliśmy się w połowie schodów.

Jak już szłam po raz trzeci do góry - teoretycznie już na dobre - to tylko na mnie łypnął okiem i przyszedł po jakimś czasie ;-)

Ale wybitnie zima wpływa na koteczka - latem tak nie wysiaduje ludzi ;-)

A poza tym udało się mieć leniwą niedzielę :) Bosz, jakie to fajne pozwolić sobie nie odznaczać zadań, tylko po prostu robić to, na co się ma aktualnie ochotę :)

...ale kwiatki podlane :D

« NowszeListaStarsze »